Spis treści
Każdy architekt marzy o tworzeniu projektów, których nie ogranicza budżet i metraż. Co jednak z wnętrzami, które nie tylko mają małą powierzchnię, ale i nieustawne pokoje? Co gorsza, ich właściciele dysponują ograniczonym budżetem… Być może większość pracowni zrezygnowałaby z realizacji takiego projektu. Jednak nie Poco Design, dla którego stał się on wyzwaniem i sprawą honoru! Dodatkowym wyzwaniem okazała się konieczność stworzenia przestrzeni zarówno zachwycającej, jak i oryginalnej. Ważne było również, by wnętrza wyglądały dość uniwersalnie, z uwagi na przeznaczenie mieszkania na wynajem. Ale i to nie koniec… Projekt należało zrealizować szybko! Wysoko postawiona poprzeczka spowodowała, że pracownia Poco Design z dużą werwą podeszła do jego realizacji.
Spektakularne 36 m2
Mieszkanie, którym zajęła się architektka wnętrz Poco Design, Patrycja Suszek-Rączkowska, ma powierzchnię 36 m2. Architektka skupiła się na stworzeniu oryginalnego wnętrza, które zadowoliłoby gusta wielu użytkowników. Jednak warunkiem przyjęcia zlecenia była całkowita swoboda twórcza, co pozwoliłoby na oryginalne i funkcjonalne urządzenie wnętrz. Inwestorzy zdecydowali się jej zaufać, przekazując klucze do mieszkania, ustalając budżet i termin zrealizowania zlecenia. W ten sposób rozpoczęła się fantastyczna przygoda!
Strefa wypoczynkowo-jadalna

Prace rozpoczęto od… wyburzeń. W maleńkim mieszkaniu wyburzono większość ścian, tak by nadać nieustawnemu wnętrzu odpowiednich proporcji. Dzięki temu udało się wydzielić dość przestronny salon, wraz z aneksem kuchennym oraz jadalnią. W salonie postawiono sofę narożną, która stanowi dodatkowe miejsce do spania. Naprzeciwko sofy postawiono ściankę z telewizorem pokrytą fornirem, dzięki czemu zyskano tu strefę wypoczynkową. Dolne szafki kuchennych mebli wykonane są z bielonego dębu, co jest naturalną kontynuacją dla fornirowanej ściany. Z kolei górne szafki wykonano z laminowanej płyty w białym kolorze, co dało ciekawy efekt wizualny oraz pozwoliło zmieścić się w budżecie.
Strefę wypoczynkowo – jadalną wieńczy biały stół z IKEI, który świetnie komponuje się z pastelowymi krzesłami i lampą ze szklanymi abażurami. Uroku i charakteru wnętrzu dodaje z kolei wielobarwny dywan od Elevaar Studio, który jest dywanem ręcznie tkanym, a przez to niepowtarzalnym. Kolorowy dywan świetnie współgra z innymi dodatkami. Są nimi m.in. grafiki Magdaleny Pankiewicz, które wyeksponowano na białej ścianie w strefie wypoczynkowej.
Komfortowa sypialnia

Kolejnym wnętrzem w niewielkim mieszkaniu jest komfortowa sypialnia. Z salonem łączy ją niewielki otwarty hol, w którym znalazła się zabudowa z laminowanej płyty MDF. Tu również mamy do czynienia z oryginalnymi dekoracjami typu wielobarwne siedzisko w geometryczne wzory, czy miętowe designerskie haczyki Hubsch, które prezentują się bardzo wyraźnie na tle wspomnianej białej zabudowy. Architektka do sypialni wstawiła wygodne tapicerowane, dwuosobowe łóżko, o delikatnym wzorze jodełki. Dodatkowym elementem jest szafa, która w tym pomieszczeniu jest elementem o charakterystycznym wyglądzie. By zyskała na oryginalności, fronty oklejono strukturalną tapetą od Kelly Hoppen oraz wyposażono w mosiężne uchwyty. Oryginalnym akcentem jest również plakat Ryszarda Kai „Babie lato”.
Łazienka z prysznicem

Ostatnie wnętrze, to łazienka. Nie mogło zabraknąć w nim prysznica, który będzie wygodny dla użytkowników. Jest to prysznic walk-in, którego bazę tworzą wielkoformatowe płytki gresowe o strukturze betonu. Ściana wykończona została za pomocą drewnianych deseczek, co nie tylko wygląda oryginalnie, ale w swobodny sposób nawiązuje do fornirowych mebli ze strefy wypoczynkowej. Wnętrze to posiada loftowy klimat. Dodatkowo podkreślają go matowe baterie w czarnym kolorze. Uwagę przykuwają też dodatki, chociażby eklektyczna ceramika od firmy Serax.
Zdjęcia realizacji: Yassen Hristov/ Hompics.com