Liczby nie kłamią, a mówią one, że przez poddasze z domu ucieka średnio od 25 do nawet 40 procent energii cieplnej. Jak ograniczyć te straty? Przede wszystkim należy odpowiednio zaizolować poddasze, wykorzystując w tym celu jedną z kilku sprawdzonych metod izolacyjnych. Podpowiadamy, w jaki sposób i czym zabezpieczyć przestrzeń dachową oraz która z tych metod jest obecnie najbardziej skuteczna, a tym samym najlepsza.
Od wewnątrz czy od zewnątrz?
Izolację poddasza można wykonać na dwa podstawowe sposoby – od wewnątrz bądź nakrokwiowo (od zewnątrz). Pierwszy sposób polega na ułożeniu materiału termoizolacyjnego pomiędzy krokwiami dachowymi oraz na nich. Najczęściej wykorzystuje się w tym celu maty wykonane z wełny mineralnej. Jest to obecnie jeden z najpopularniejszych materiałów stosowany do izolacji dachowej w Polsce. Przewodność cieplna wełny mineralnej waha się od 0,045 do 0,033 W/(m*K), a grubość wykonanej izolacji z jej wykorzystaniem powinna wynosić od 20 do 35 cm.
Druga metoda dotyczy ocieplenia dachu od zewnątrz. Izolacja poddasza oparta na tej metodzie polega na montażu ocieplenia jeszcze przed ułożeniem pokrycia dachu poprzez montaż specjalnych płyt wykonanych z polistyrenu ekstrudowanego XPS 300, styropianu EPS 100/200 lub pianki poliuretanowej typu PUR. Dopiero po takim przygotowaniu poddasza zabezpiecza się je konkretnym pokryciem dachowym. Ten sposób docieplenia ma dwie podstawowe zalety.
Po pierwsze, wyeliminowana zostaje obecność tzw. mostków termicznych, powstających na skutek niedokładnego obłożenia krokwi wełną mineralną. To one są główną przyczyną uciekania z poddasza ciepła i pojawiania się wilgoci pod dachem domu wilgoci. Drugim plusem ocieplania od zewnątrz jest zachowanie pierwotnej kubatury powierzchni, bez żadnych strat metrażowych, jak to miało miejsce w przypadku metody ocieplania od wewnątrz.
Polistyren ekspandowany – tańszy, ale mało elastyczny
Czy izolacja poddasza z wykorzystaniem styropianu to dobry pomysł? Dobry, lecz nie optymalny. Styropian, czyli polistyren ekspandowany, to odwieczny rywal wełny mineralnej i przez lata był przy tym od niej tańszy. Choć sprawdza się bardzo dobrze jako izolator termiczny, to jednak jest materiałem mniej elastycznym, przez co może sprawiać trudności podczas optymalnego wypełnienia nim całej powierzchni pomiędzy krokwiami. W przypadku styropianu należy szczególnie dokładnie zadbać o właściwy rozmiar płyt oraz ich precyzyjne spasowanie.
Natryskiwanie, wtryskiwanie, czyli po prostu tryskanie PUR
Doskonałą alternatywą zarówno dla wełny mineralnej, jak i styropianu jest pianka poliuretanowa. Dlaczego to na piankę PUR warto postawić w tej niekończącej się walce o termiczną szczelność każdego domu? Przede wszystkim jest to materiał bardzo dobrej jakości, łatwy w stosowaniu i zapewniający zaskakująco wysoki współczynnik termoizolacyjności. Pianka PUR szybko i szczelnie wypełnia wszystkie zakamarki, a dzięki swym bardzo dobrym właściwościom rozprężającym, zapewnia doskonałą izolację nawet trudno dostępnych miejsc. Co ważne, nowoczesny sposób aplikacji tego materiału pozwala na swobodne decydowanie o grubości nakładanej warstwy izolacyjnej (w granicach norm). Pianka poliuretanowa, mimo upływu czasu, nie odkształca się i nie traci swoich cennych właściwości.
Zastanawiasz się jaki materiał wybrać? Przeczytaj: https://purios.com/blog/pianka-czy-welna-co-wybrac-do-wykonania-ocieplenia-poddasza
Niezależnie od metody i materiału, jakie wybierzesz, izolacja poddasza to jeden z najważniejszych punktów, jaki powinien się znaleźć na Twojej liście remontowej. Choć wełna mineralna i styropian to sprawdzone i godne polecenia materiały izolacyjne, to naszym zdaniem jedynie pianka PUR zagwarantuje optymalną szczelność ocieplenia w Twoim domu.
