Spis treści
Wydawać mogłoby się, że w architekturze powiedziane i zrobione zostało już wszystko. Jednak każdorazowo, kiedy oczom ukazuje się nowe, fantastyczne dzieło, okazuje się, jak bardzo myli się ten, kto myśli właśnie w ten sposób. Jak bardzo zaskakujące mogą być nowe architektoniczne perełki, a przy okazji wyjątkowe i nowatorskie, udowodniło biuro 81.waw.pl. Architekci ze wspomnianego biura zaprojektowali budynek nietypowy, podkreślający swój indywidualizm i odmienność na każdym kroku. O tym, jak bardzo wyjątkowy jest ów oryginalny Dom Falujący na wietrze opowiemy w poświęconym mu w całości artykule.
Indywidualizm w każdym calu
Już na pierwszy rzut oka widać, że Dom Falujący na wietrze, to budynek inny niż wszystkie. Jego indywidualny styl podkreślają elementy w elewacji, które są nietypowe i bardzo oryginalne. Są to przede specyficzne, drewniane, falujące „żyletki”, które umiejscowiono właśnie na elewacji budynku. Ta elewacja wygląda jednak nie tylko niecodziennie, ale i bardzo estetycznie. Spełnia się również w bardzo funkcjonalnym wymiarze, zaciemniając pomieszczenia, co wiąże się również z zapewnianiem prywatności mieszkającym tu domownikom.
Projekt – wyzwanie
Każdorazowo pytając architektów o projekt, słyszymy, że zaprojektowanie danego domu było dużym wyzwaniem, które wiązało się z różnymi ograniczeniami. Problematyczne są też wymagania mieszkańców co do samego domu i jego funkcjonalności. Podobnie było i w przypadku Domu Falującego na wietrze. Architekci zetknęli się tu z trudnym zadaniem, które związane było z ograniczeniami jakie narzuciło ukształtowanie terenu. Największy problem stanowił sam kształt terenu oraz powierzchnia działki. Problemem okazała się także odległość, jaka dzieliła ją od sąsiadujących z działką zabudowań. Jak z tego wybrnięto? Zaprojektowany Dom Falujący na wietrze zyskał kształt prostopadłościanu. Jest to zabudowa parterowa, a więc niska. Budynek ten podzielono na trzy części. Składają się na nie część dzienna, część prywatna oraz zaplecze techniczne wraz z garażem.
Dom Falujący na wietrze i jego dzienna strefa
Strefa dzienna stanowi serce domu. To tutaj spotykają się najczęściej domownicy i to tutaj uwielbiają spędzać wspólnie czas. Na strefę dzienną składają się salon z otwartą kuchnią i jadalnia i w takiej wspólnej formie tworzą one jedną, wspólną przestrzeń. Strefa dzienna jest dość mocno zaakcentowana już z zewnątrz, poprzez wyeksponowanie jej za pomocą dużych przeszkleń, które znajdują się zarówno w części północnej, jak i południowej. Takie rozwiązanie pozwala nie tylko na obserwację tego, co dzieje się za oknem, ale i na swobodne przejście do pięknego ogrodu rozciągającego się za wspomnianymi oknami.
Z kolei strefę nocną znaleźć można na prawo od strefy dziennej. W jej skład wchodzą dwa dziecięce pokoje, główna łazienka i łazienka dla gości. Ponadto usytuowano tu główną sypialnię, która stanowi centrum strefy. Jest to sypialnia połączona z garderobą. Obok położony jest pokój gościnny, który wykorzystać można śmiało w roli gabinetu.
Główna sypialnia posiada przeszklenie. Jest to ciekawy zabieg, dzięki któremu z sypialni rozciąga się widok na zachodnią część ogrodu.
Żyletki drewniane falujące na wietrze
Charakterystycznym elementem Domu Falującego są wspominane wcześniej żyletki. To drewniane elementy na elewacji, które służą do osłaniania okien od słońca. To dzięki nim zapewniona jest prywatność w pomieszczeniach, a jednocześnie dobre zacienienie. Żyletki biegną wzdłuż elewacji północnej oraz południowej, tworząc bardzo ciekawy efekt wizualny. Pomimo sporych rozmiarów, efekt sprawia wrażenie lekkości. Co ważne, okna do sypialni, które znajdują się bezpośrednio za żyletkami, pomimo swoich sporych gabarytów, są zgrabnie ukryte. Prywatność jaką dają żyletki jest nie do przecenienia, zwłaszcza, że do wnętrza sypialni zajrzeć można wyłącznie stając naprzeciw samego okna. W przypadku sypialni dla dzieci, żyletki odgrywają tu przede wszystkim funkcję zacieniania. To komfortowe podejście, które daje poczucie intymności każdemu mieszkańcowi.
Warto podkreślić przy okazji, iż drewniane żyletki nie są jednorodne. Każda z nich różni się od drugiej, co dodatkowo dodaje budynkowi charakteru. Dzięki temu wygląda on, niczym budynek falujący na wietrze i ma bardzo zwiewną formę.