Biele, beże, brązy – to kolory, które królują w większości mieszkań i domów. W kwestii aranżacji wnętrz, większość osób woli nie ryzykować i stawia na sprawdzone, bezpieczne rozwiązania. Gdy jednak w pewnym momencie odkryjemy, że nasze mieszkanie do złudzenia przypomina lokum sąsiada lub neutralnie urządzoną wystawę sklepu meblowego warto pomyśleć o zmianach. Proponujemy wprowadzenie do wnętrz powiewu świeżości i morskiego klimatu, a umożliwi to sięgnięcie po różne odcienie koloru niebieskiego.
Niebieski we wnętrzach – podstawowe informacje
Bez wątpienia pierwszym skojarzeniem związanym z kolorem niebieskim jest niebo i woda. Dawniej błękit uważany był za chłodną, nieco fantastyczną barwę, lecz także synonim prawdy oraz nieśmiertelności. Asocjacje dotyczące tego odcienia nie zawsze były pozytywne – przykładowo, „niebieski dym” oznaczał chorobę i zagrożenie. Na szczęście w obecnych czasach, błękit przywodzi na myśl raczej bogate życie wewnętrzne i duchowość. Ponadto niebieskie niebo czy ocean kojarzy się ze spokojem, odprężeniem i świeżością.
Co istotne, omawiany kolor posiada podobno najwięcej odcieni w świecie przyrody i jest tym samym jedną z najbardziej atrakcyjnych wizualnie barw. Doskonale współgra on z innymi pigmentami, dzięki czemu jest, wbrew pozorom, wyjątkowo neutralny i wszechstronny w zastosowaniu.
Wykorzystanie koloru niebieskiego
Różne odcienie niebieskiego z powodzeniem sprawdzają się jako element dominujący w danym pomieszczeniu, lecz także jako kolor uzupełniający. Chociaż omawiana barwa stosowana jest najczęściej w przypadku łazienki, sprawdzi się ona także w salonie, pokoju dziecięcym, sypialni jak i kuchni. Nadaje ona wnętrzu spokoju i harmonii, a czasem także niezbędnej energii. W zależności od naszych upodobań i efektu końcowego, jaki chcemy uzyskać, niebieski akcent dotyczyć może całych ścian, bądź tylko wnęk, elementów dekoracyjnych i dodatków (np. tkaniny). Ta druga opcja zda egzamin, jeśli wolimy nie ryzykować z wykańczaniem pokoju w zbyt odważnym i charakterystycznym kolorze, lecz nie chcemy rezygnować z uatrakcyjnienia wnętrza.
Wybieramy odcień niebieskiego
Błękit nieba, turkus morza, intensywne indygo a może lawenda – chcąc wprowadzić do wnętrza niebieskie akcenty, mamy ogromną paletę odcieni i możliwości. Kolor sklepienia i obłoków nada pomieszczeniu przestronności i światła, dzięki czemu najlepiej sprawdzi się w małych pomieszczeniach. Wspomniany odcień jest wyjątkowo neutralny, więc łatwo go będzie zestawić z bielą, beżem, brązem, zielenią czy szarością. Indygo i akwamaryna doda wnętrzu elegancji, więc warto zastosować te odcienie w salonie lub jadalni. Z kolei barwa turkusowa będzie świetnie współgrać z zielonymi akcentami (zarówno elementami wyposażenia, jak też żywymi roślinami). W przypadku tego koloru można poeksperymentować komponując go z oranżem, żółtym lub fioletem. Takie zestawienie wykreuje niebanalne wnętrze o wesołym charakterze. Osoby, które pomimo chęci wykorzystania niebieskiego wolą zachować ciepło pomieszczenia, powinny sięgnąć po lawendę. Znakomicie wpisuje się ona w klimat rustykalnych i klasycznych wnętrz, a jej dodatkową zaletą jest przyjemne komponowane się z naturalnym drewnem.
fot. 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10