Popularne w Skandynawii domy z keramzytu wpisują się w jeden z najistotniejszych kierunków nowoczesnego budownictwa. Ciepłe, nie zatrzymujące wilgoci ściany, brak zagrożenia w postaci zagrzybienia i wysoka termoizolacyjność to podstawowe zalety keramzytowych bloczków. W dalszej części tekstu przedstawione zostało więcej informacji na temat tego stosunkowo nowego na polskim rynku materiału i jego zastosowania w budownictwie.
Charakterystyka keramzytu
Keramzyt jest kruszywem budowlanym, które wypalane jest z naturalnej, ilastej gliny w obrotowym piecu o temperaturze 1150 °C, co powoduje jej pęcznienie. W wyniku tego procesu powstaje materiał o kształcie owalnych brył. Pokryte twardą, ceramiczną osłonką kulki posiadają porowate wnętrze przypominające ciemny pumeks . Kruszywo to jest obojętne chemicznie, niepalne a także odporne na wodę, pleśń i grzyby. Ponadto wykazuje ono wysokie parametry izolacji cieplnej. Wszystko to sprawia, że keramzyt znalazł szerokie zastosowanie w budownictwie, lecz także w ogrodnictwie, geotechnice, a nawet przy hodowli owadożernych roślin.
Keramzyt w polskim budownictwie
Keramzyt znany jest w budownictwie od początku XX wieku. W Polsce spotkać można kilka systemów wyrobów z tego kruszywa. Nowoczesne bloczki fundamentowe, kształtki nadprożowe a także ścienne, wentylacyjne i stropowe pustaki znane pod wspólną nazwą jako system Optiroc Blok. Sprowadzony zostały do naszego kraju ze Skandynawii dopiero w drugiej połowie lat ’90 XX wieku. Elementy w/w systemu wykonywane są przede wszystkim z Leca® KERAMZYTU i cementu portlandzkiego.
Zalety keramzytu
Za termoizolacyjność tego materiału budowlanego odpowiadają jego zamknięte pory. Jednocześnie, pustaki i bloczki posiadają otwarte kanaliki pomiędzy poszczególnymi granulkami kruszywa, co umożliwia skuteczne odprowadzanie pary wodnej i, tym samym, zapobieganie zawilgocenia muru. Za sprawą opisanych wyżej właściwościom keramzytu, można porównać go do dobrej jakości odzieży sportowej, która z jednej strony utrzymuje ciepło, z drugiej przepuszcza powietrze unikając nadmiernego pocenia się.
Warto podkreślić, że termoizolacyjność przekłada się także na mniejsze wydatki na materiał izolujący podczas budowy (ocieplenie może być o kilka centymetrów cieńsze niż w przypadku tradycyjnych materiałów), a potem, już podczas eksploatacji, niższe koszty ogrzewania domu w czasie zimy.
Zdjęcia: http://www.buma.com.pl