Spis treści
Tworzenie domu w stylu farmhouse to prawdziwe wyzwanie dla projektantów, którzy muszą zbalansować rustykalną przytulność z nowoczesną funkcjonalnością. Takiego zadania podjęli się Małgorzata i Andrzej Bacikowie z pracowni MM Architekci, tworząc wnętrze domu jednorodzinnego położone na pograniczu miasta i wsi. Efektem ich pracy jest projekt, który łączy tradycyjne detale z nowoczesnym podejściem do przestrzeni, co doskonale wpisuje się w modny i ponadczasowy styl farmhouse.
Dom ma powierzchnię niespełna stu metrów kwadratowych, ale jego układ i wykończenie nadają mu o wiele większy rozmach. Najbardziej spektakularnym elementem jest wysoki salon otwarty aż po dach, z widocznymi drewnianymi jętkami, które nadają całości rustykalnego uroku. Andrzej Bacik zadbał o to, by do wnętrza wpadało jak najwięcej naturalnego światła, dlatego zdecydował się na dodanie dwóch okien dachowych. W tym czasie Małgorzata Bacik planowała już wykończenie wnętrz, stawiając na jakość i ponadczasowość rozwiązań.

Jakość i funkcjonalność w stylu farmhouse
Projekt zakładał budżetowe kompromisy, dlatego Małgorzata Bacik postawiła na inwestycję w trwałe i eleganckie wykończenia, jak podłogi czy stolarkę. Większość elementów została dobrana z oferty salonów Dekorian Home. Kluczowym wyborem była drewniana podłoga marki Boen, której liczne sęki i wyraźny rysunek słojów dodają wnętrzu naturalności i nawiązują do wiejskiego stylu.
Dodatkowego charakteru nadają wnętrzu biale drzwi i listwy przypodłogowe marki Doelken. Architektka wybiera je nie tylko ze względu na estetykę, ale także funkcjonalność – specjalna powłoka chroni je przed wilgocią.
Zobacz również:
- Nowoczesne wnętrze z nutą vintage – funkcjonalna przestrzeń dla rodziny
- Przytulny eklektyzm. Dom zatopiony w pastelach
Tradycja z przymrużeniem oka
Kuchnia to kolejny element, w którym styl farmhouse gra pierwsze skrzypce. Zamiast klasycznej białej zabudowy, Małgorzata zaprojektowała kuchnię łączącą fornir dębowy z jasnooliwkową zielenią. Do tego dodano dekoracyjne detale, jak gzyms i oprawione ryciny warzywne w tonacji zieleni, kupione w antykwariacie. Fronty mebli zdobią stylizowane ramki, a specjalnie dobrany układ forniru podkreśla ręczne wykonanie.
Drobne, ale znaczeniowe kontrasty wprowadzają nowoczesne akcenty w postaci czarnych lamp, okapu czy stylizowanego piekarnika Smeg. Nawet nogi klasycznych hokerów zostały przemalowane na czarno, aby zbalansować rustykalny charakter z nutą współczesności.

Eklektyzm z klasą
W strefie jadalnianej i salonowej pojawia się kolejny motyw przewodni projektu: eklektyczne łączenie stylów. Stół z lat 30. XX wieku z antykwariatu w Chorzowie zestawiono z biedermeierowskimi krzesłami, które zyskały nowoczesną tapicerkę.
Salon o wysokości sześciu metrów wymagał odpowiednio dobranego oświetlenia. Zawieszone na różnych wysokościach kule z mosiądzu, dobrane przez Małgorzatę Bacik z oferty AZzardo, nadają wnętrzu elegancji i harmonizują z metalowymi detalami w kuchni. Całości dopełniają obrazy tarnowskiego malarza Stanisława Westwalewicza, wprowadzające głębię kolorystyczną i osobisty wymiar wnętrza.

Detal, który tworzy klimat
Kominek w salonie zyskał szlachetną oprawę z białych płytek „Déchirer” projektu Patricii Urquioli (marka Mutina). Ten element wyraźnie podkreśla, że styl farmhouse może mieć też swoje artystyczne oblicze. Obok kominka pojawiają się rodzinne pamiątki: antyczna szafka, kandelabr i zegar, które przełamują katalogowy wygląd i nadają wnętrzu duszę.
Prywatne wnętrza z duszą
Część prywatna domu to trzy pokoje oraz łazienka. W sypialni zastosowano tapetę Boras Tapeter z delikatnym wzorem kwiatowym, aksamitne poduchy oraz narzuty, co tworzy atmosferę ciepła i wyciszenia. Meble w tej przestrzeni, jak regał thonetowski, to kolejny ukłon w stronę przeszłości.
Gabinet wypełnia imponujące biurko art deco, które trafiło tu z drugiej ręki, ale w idealnym stanie. Zaprojektowany na wymiar biały regał biblioteczny stał się integralną częścią architektury wnetrza.

Łazienka z widokiem na zieleń
Łazienka, choć niewielka, imponuje detalem. Szczególną uwagę przyciągają ogromne płytki z kolekcji „Zinc” marki Apavisa o wymiarach 240×120 cm. Zastosowanie neutralnych płytek Tubądzin, ceramiki Villeroy & Boch i armatury Grohe podkreśla, że nawet w tej przestrzeni styl farmhouse może zachwycać prostotą i jakością.

Dom dopasowany do miejsca i ludzi
Jak podkreśla Małgorzata Bacik, największym sukcesem projektu było dopasowanie domu do jego lokalizacji i potrzeb mieszkańców. Choć dom znajduje się blisko miasta, to jednak wszystko w jego wystroju wskazuje, że jest to przestrzeń bliska naturze, bez pretensjonalności i nadmiaru. To właśnie w takim otoczeniu styl farmhouse rozkwita najpełniej.
Projekt: Małgorzata Bacik / MM Architekci
Zdjęcia: Anna Bacik
Stylizacja sesji zdjęciowej: Anna Bacik