Przepis na przytulne wnętrze, w którym najlepiej się odpoczywa i z którego nie ma się ochoty wychodzić, zna doskonale architektka Iza Gemzała z pracowni Prosty Plan. Przepis ten zastosowała w warszawskim wnętrzu małżeństwa w średnim wieku. Mieszkańcy osiemdziesięciometrowego wnętrza to zapaleni podróżnicy, stąd klimat, który determinuje projekt – nieco tropikalny, trochę egzotyczny, ale i niezwykle przytulny.
Mieszkanie projektu pracowni Prosty Plan wykończone zostało naturalnymi materiałami najwyżej jakości. Dominuje tu drewno w ciepłym odcieniu. Podłogę chronią dębowe klepki ułożone w klasyczną jodełkę, większość mebli to zabudowa wykonana na zamówienie przez najwyższej klasy rzemieślników. Aranżację wnętrza ocieplają tapicerowane siedziska, welurowe kolorowe poduszki i bogato marszczone, lejące się zasłony, które zamówione zostały w studiu dekoracji okiennych Marcin Dekor.
Mieszkanie składa się z trzech pokoi, kuchni, łazienki i obszernego wygodnego przedpokoju. Przy wejściu architektka zaprojektowała zabudowę meblową o białych eleganckich frontach z delikatnym frezem. Dużą białą płaszczyznę rozbija element wykończony ciepłym fornirem dębowym. Dużej szafie z szufladami i górnymi szafkami nadaje lekkości wnęka, w której zamontowano podręczny wieszak. Spełnia ona także funkcje siedziska do zakładania butów. Jasne pomieszczenie optycznie powiększa lustro, które zamontowano w miejscu jednego z frontów zabudowy. Podłogę chronią płytki w łagodnych odcieniach szarości.
Zobacz również – Och, Karol! Kolorowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Zabudowa kuchenna ma kształt litery „U” i została oddzielona od salonu ścianką (której powstanie zainspirowane zostało słupem konstrukcyjnym) oraz dwustronną, otwartą na salon ladą z szafkami i półkami na książki. Dzięki takiemu rozwiązaniu kuchnia znajduje się dyskretnie na uboczu, a jednocześnie poprzez prześwit za słupem jest integralną częścią strefy dziennej. Od strony kuchni na dobudowanej ściance zaprojektowano przeszkloną witrynę do przechowywania szkła I porcelany. Od strony salonu natomiast – biblioteczkę. – Obszerna, wykonana na wymiar zabudowa meblowa posiada wiele miejsca do przechowywania żywności i przygotowywania posiłków – mówi Iza Gemzała. Dół zabudowy oraz słupek wykonano z matowej jasnoszarej płyty meblowej. Dolne szafki zwieńczono ciemniejszym lśniącym, cienkim blatem. Szafki wiszące oraz część wspólną kuchni i salonu wykończono z kolei dębowym fornirem. Ścianę w kuchni chronią płytki, które widzieliśmy już na podłodze w holu. Wszelkie sprzęty AGD wbudowano w zabudowę meblową, co dodaje kuchni bardziej salonowego charakteru.
W kuchni znajduje się okno, które doskonale widoczne jest także z pokoju dziennego. Dlatego zdecydowano się wykończyć je w sposób współgrający z dekoracjami okiennymi w salonie. Architektka wnętrza Iza Gemzała doskonale zna ofertę firmy Marcin Dekor, specjalizującej się w dekoracjach okiennych. Stworzyła przecież autorską kolekcję tkanin do wnętrz dla tej marki. – Kolekcję Lifestyle by… którą stworzyłam dla firmy Marcin Dekor, nazywam „kapsułową”. Starałam się zestawić ze sobą takie tkaniny, które zawsze, w każdej konfiguracji będą do siebie pasowały – mówi architektka. – Postawiłam na ich kompatybilność, uniwersalność oraz funkcjonalność. Kolekcję tę wykorzystałam także do dekoracji okien w tym apartamencie – dodaje właścicielka pracowni Prosty Plan. W kuchennym oknie zdecydowano się zainstalować beżową roletę rzymską typu MINI sterowaną manualnie. To zdecydowanie najlepsze rozwiązanie do okien kuchennych, w których długość dekoracji ogranicza poziom blatu.
Drewniany rozkładany stół z tapicerowanymi szarą i beżową tkaniną krzesłami ustawiono w sąsiedztwie lady kuchennej. Tak jest najpraktyczniej – lokalizacja jadalni znacznie upraszcza komunikację między stołem a kuchnią. W projektach pracowni Prosty Plan najczęściej stosowanym rozwiązaniem wykończenia okien są zasłony. Architektka stosuje je zwykle solo. Tak też jest i w tym apartamencie. Beżowo-szara, nieco przezroczysta zasłona z naturalnej tkaniny (z kolekcji Lifestyle by…Iza Gemzała) układa się pięknie dzięki miękkiej strukturze materiału oraz regularnym marszczeniom typu flex pojedynczy. Zasłona zawisła na aluminiowej, pokrytej warstwą białego lakieru szynie MS1 , którą zamontowano bezpośrednio do sufitu. Zasłony zostały uszyte w taki sposób, aby po zasłonięciu okna szyna pozostała niewidoczna. Dzięki zastosowaniu ułożyskowanych rolek zasłony przesuwają się płynnie i nie wymagają użycia siły.
Sofa to najważniejszy mebel w strefie wypoczynkowej. Rozłożysty narożnik zwraca uwagę welurową tapicerką w zgaszonym odcieniu zieleni – khaki. Przy sofie stoi puf, który w zależności od potrzeb może być siedziskiem lub stolikiem kawowym. Ściany w tej części salonu zdobi tapeta o delikatnym deseniu.
Właściciele mają bardzo bogaty księgozbiór. Dlatego w salonie zaprojektowano dwa regały. Jeden z nich znajduje się na dobudowanej ściance pomiędzy kuchnią i salonem. Drugi, z dużą liczbą wygodnych szuflad ustawiono w sąsiedztwie narożnika.
Moim ulubionym pomieszczeniem w tym projekcie jest sypialnia. Jej główną dekorację stanowi znajdująca się na jednej ze ścian tapeta. Olbrzymich rozmiarów egzotyczne liście, w złamanych odcieniach zieleni, sieny oraz ochry, rozpościerają się niczym baldachim nad lekkim wizualnie, drewnianym łóżkiem – mówi architektka Iza Gemzała. Po jego dwóch stronach ustawiono szafki nocne z naturalnego drewna i metalu. Łóżko oświetlają wiszące lampy o czerwono-miedzianych kloszach. W sypialni zaprojektowano szafę, którą wykonano na wymiar. Jej szaro-niebieskie fronty korespondują kolorystycznie z egzotycznymi liśćmi na tapecie i welurowymi poduszkami zdobiącymi łóżko. W sypialni znalazło się także miejsce na niewielki kącik do pracy, półki na książki oraz liczne pamiątki z podróży. W osiągnięciu przytulnego charakteru wnętrza pomogły zasłony w odcieniu szaro-niebieskim, o ton ciemniejsze od tych, które widzieliśmy w salonie. – To zasłony uszyte z tkaniny typu blackout, które mają za zadanie szczelnie zasłonić duże okno. Sypialnia skierowana jest na południe, więc mięsiste, grube dekoracje okienne chronią nie tylko przed wczesnym słońcem ale także nagrzaniem pomieszczenia – relacjonuje architektka. Zasłony w sypialni również zainstalowane zostały na białej, aluminiowej szynie MS1 przytwierdzonej bezpośrednio do sufitu.
W mieszkaniu znajduje się łazienka oraz toaleta połączona z pralnią. Łazienka jest na tyle duża, że znalazło się w niej miejsce zarówno na wannę, jak i na prysznic. Dominującym elementem jej aranżacji jest obszerna komoda w ciepłym odcieniu drewna, na której ustawiono owalną umywalkę o idealnych proporcjach. Nad komodą umieszczona została płytka szafka o lustrzanych frontach. Ściany łazienki chronią wielkoformatowe białe płytki ze wzorem 3D, wanna oraz podłoga wyłożona została szarym, imitującym naturalny kamień gresem. Ten sam gres chroni podłogę w toalecie połączonej z pralnią.
W małym pomieszczeniu wygospodarowano przestrzeń na toaletę myjącą, niewielką umywalkę, pralkę w zaprojektowanej na wymiar zabudowie, a także obszerną szafę, w której trzymane są środki czystości. Lustrzane fronty szafki wiszącej nad umywalką powiększają pomieszczenie.
Projekt: Pracownia Prosty Plan Iza Gemzała | https://www.facebook.com/ProstyPlanBlog | https://www.instagram.com/prostyplanpl/ |
Zdjęcia: Pion Poziom